Nowe "Rosjanki"

Witam! Jeszcze dwa miesiące temu bardzo tęskniłam za czasem świątecznym, za aniołkami z zimowymi dodatkami, jarmarkami, śniegiem i choinką. Dzisiaj mogę powiedzieć, że mam dość aniołków choinkowych i ogólnie patrzenia na masę solną :D . Czas na małe wakacje!

Wracając do tęsknoty, marzyło mi się między innymi ulepienie aniołów na wzór zeszłorocznych "Rosjanek". Aniołki w tamtym roku prezentowały się w ten sposób ---------> Bardzo mi przypadły do gustu. Chyba przez trochę inne buzie i klimatyczne dodatki :) Już myślałam, że ich nie ulepię na nowo, ale jakiś czas temu dostałam zamówienie od sąsiadki "na typowo świąteczne aniołki" i od razu wiedziałam co będę robiła :) .

 Nowa odsłona "Rosjanek":  

 

Myślę, że tegoroczne są zgrabniejsze i bardziej na wypasie :) Nie są idealne, ale bardzo się cieszę, że mogłam nad nimi popracować. Żałuję, że nie założyłam im butów! Całkiem o nich zapomniałam... 

Prócz "Rosjanek" ostatnio ulepiłam też inne aniołeczki.

Hitem tych świąt były aniołki z imionami. Lepiłam je prawie non stop! Powstało chyba z 200 takich maluchów (a dla mamy dwójki szkrabów to ogrom roboty xD ). Niestety nie robiłam im zdjęć. 

Ahh ! Zapomniałabym się pochwalić! Na profilu mąki Basi ogłoszono konkurs świąteczny :) . Trzeba było pochwalić się swoimi świątecznymi wypiekami. Pomiędzy pierniczki, makowce i inne smakowite wypieki, zapodałam swoje świąteczne dyniogłówki :D i zajęłam 3 miejsce! "Za wykorzystanie naszego produktu w mniej typowy sposób..." Czuję się taka wyjątkowa! :P Nie wiem jeszcze co wygrałam, ale tak mi miło! :))  Fajnie jest zostać docenionym przez produkt, którego się non stop używa i wręcz uwielbia :D .

A teraz zadzieram kiecę i lecę, bo ona dzieciaczki chore i to tak grubiej (antybiotyki) i muszę ogarnąć sytuację :) . Pozdrawiam! Życzę Wam Wesołych, Smakowitych, Zdrowych i Rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia! No i najlepszych prezentów! :D